sie 15 2019

Czy w demokracji może być lepiej?


Komentarze: 0

   Dziwny tytuł jest tego wpisu i zdaje sobie z tego sprawę, zwłaszcza że będzie on dotyczył postępowania polityków, a nie samego systemu [o którym może w przyszłości wpisy się również pojawią]. Będzie on miał również związek z poprzednim moim wpisem [https://mkws.blogi.pl/wpis,lgbtq-temat-zastepczy-.html], do przeczytania którego zapraszam.
   Do napisania tego artykułu skłoniła mnie słynna afera dotycząca lotów byłego już marszałka Kuchcińskiego [https://wiadomosci.wp.pl/marszalek-sejmu-marek-kuchcinski-i-jego-loty-z-rodzina-i-przyjaciolmi-piotrowicz-dla-wp-to-byl-wypadek-losowy-6410936244287105a]. I tak jak nie interesuje mnie, za ile, z kim i gdzie on latał, tak interesuje mnie skala, z jaką nagłośniono to zdarzenie. Zresztą nie tylko to, lecz każde tego typu zdarzenie, które uderza w osobę należącą do którejś ze stron obecnej sceny politycznej. Co jest w tym zaskakującego? Otóż są to najłatwiejsze sposoby na zdobycie kilku głosów. Pokazujemy tych ,,złych", a sami pokazujemy się jako rycerze bez skazy, którzy tylko czekają, żeby wejść i zniszczyć ,,wrogów", czyli oczywiście drugą stronę. Zresztą świetnie pokazuje to też reakcja PiS-u, czyli usunięcie marszałka i wypowiedź prezesa Kaczyńskiego, który kazał dziennikarzom zająć się opozycją.  Pokazuje to, że w demokracji nie ma sensu przedstawiać społeczeństwu programu [kogo to interesuje?], planów reform [nudy], tylko do zwycięstwa należy skupić się na emocjach, oczernić przeciwnika, znaleźć jego słabe strony i z furią w nie uderzyć. Sprawia to, że niemożliwe staje się zreformowanie państwa, ponieważ to się nie opłaca. Każda reforma wymaga jakiegoś poświęcenia, a to może się skończyć utratąpopularności, co z kolei prowadzi do utraty władzy. Nie jest to wesoły scenariusz, a wszystko to wynika z największego mitu demokracji- że większość ma rację.
   Dzisiaj krótszy wpis, ale mam nadzieję, że zachęci on Państwa do przemyśleń.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz